Jesteśmy małą, domową hodowlą kotów Syberyjskich Neva Masquerade, zarejestrowaną w Stowarzyszeniu Koty Rasowe (SKR), należącym do Word Cat Federation (WCF).
Miłością do zwierząt zaraził mnie mój Tata, który od zawsze urządzał w domu mały zwierzyniec. Moim pierwszym pupilem był pies Doluś – najbardziej tchórzliwy a zarazem najbardziej kochany York.
Koty zawsze były w naszym domu, ale były to zwierzęta wspólne lub mojego starszego brata. W końcu w tajemnicy przed Mamą, która po stracie swojego Puszonka nie chciała żadnego futrzaka, pojechałam do Radomia po mojego wymarzonego rudego kocura, który oczywiście okazał się kotką – Tyberią 😊
Właścicielka Tyberii powiedziała mi, że jest ona pół syberyjczykiem. Wzbudziło to moją ciekawość, ponieważ nigdy nie słyszałam o tej rasie. Zgłębiając wiedzę na temat tych kotów, natknęłam się na odmianę kolorystyczną neva masquerade i ujrzałam te piękne niebieskie oczy w zestawieniu z różowym noskiem…
Moją pierwszą kotką tej rasy jest Beza w domu Micusia. Jej sukcesy wystawowe, miłe przyjęcie w stowarzyszeniu i pomoc, którą udzieliła mi Pani Ania w stawianiu pierwszych kroków w kocim świecie, zachęciły mnie do poważniejszego zajęcia się tą rasą. I tak zrodził się pomysł na hodowlę Nevek.